Nastały czasy pięknych osiedli prosto od dewelopera

Rynek nieruchomości w Polsce rozwija się z miesiąca na miesiąc, czemu sprzyja wiele pośrednich i bezpośrednich aspektów. Mieszkania sprzedają się bardzo dobrze, buduje się coraz więcej nowych domów a i w wynajmie nie brakuje chętnych.

Chociaż akurat z wynajmem jest gorzej z roku na rok, ponieważ coraz więcej ludzi woli kupić własną nieruchomość na kredyt aniżeli płacić za wynajem czegoś, co nigdy nie będzie własnością. No więc, jeśli chodzi o sprzedaż mieszkań, domków szeregowych czy innych jednorodzinnych to obserwujemy regularny wzrost pieniędzy przepływających przez te transakcje ale również regularny wzrost, jeśli chodzi o ilość takich transakcji. Bo dużej fali kredytów przydzielanych kilka bądź kilkanaście lat temu w walutach obcych dzisiaj banki stawiają na kredyty hipoteczne w polskich złotych. Procent ich przyznawalności jest coraz wyższy, dzięki temu właśnie coraz więcej osób może sobie pozwolić na zakup własnej nieruchomości. Bo tak naprawdę nie ma dużych różnic pomiędzy kwotą, jaką trzeba zapłacić za wynajem a sumą, jaką trzeba wydać na ratę kredytu i ewentualny czynsz albo fundusz remontowy. Dlatego dzisiaj każdy duży deweloper decyduje się na zintensyfikowanie inwestycji w nowe osiedla domków jednorodzinnych czy osiedla budynków mieszkalnych. I szczerze powiedziawszy, nie licząc budowy własnego domu na własnej działce, to nieruchomości, jakie sprzedaje Nam deweloper należą do najpiękniejszych i najładniejszych pod względem architektonicznym. Nowoczesne osiedla prosto od dewelopera to dzisiaj piękne rezydencje, do których dostęp mają jedynie mieszkańcy. Osiedla takie to często odgrodzone od świata enklawy luksusu, ciszy i spokoju. Stawy, place zabaw czy miejsca zieleni dostępne dla wszystkich mieszkańców to już dzisiaj jest standard takich pięknych i nowoczesnych osiedli deweloperskich.

Po okresie przemian gospodarczych w Polsce każdy ówczesny młody człowiek marzył o tym, żeby mieć gdzie mieszkać, a wcale nie było o to łatwo. Dzisiaj, na rynku mieszkaniowym i deweloperskim, wybór jest tak ogromny, że w zasadzie można zrealizować każde marzenie o własnym domu czy mieszkaniu. Co więcej, jeśli deweloper trafi z inwestycją w potrzeby przyszłych lokatorów to mieszkania na nowo wybudowanym osiedlu sprzedadzą się na pniu. Ale pomimo wszelkich zalet, o jakich można pisać w kontekście deweloperskich inwestycji to nie można zapomnieć o tym, że na nowoczesne mieszkania czy domy mało kogo jest stać. Może inaczej, mało kto pozwala sobie na zakup domu za gotówkę, bo stawki za metr kwadratowy w nowych inwestycjach są po prostu kosmiczne. Kupienie mieszkania na średniej wielkości osiedlu o standardowej jakości może kosztować nawet pół miliona złotych i to maksymalnie za mieszkanie trzy pokojowe. Inwestycje budowlane do najtańszych nie należą, a zakup gruntu w prestiżowych czy chociażby dobrych lokalizacjach to kwestia kosmicznych wręcz pieniędzy. Dlatego, trudno się dziwić, że prowadzący inwestycję deweloper chce na tej inwestycji po prostu zarobić. Każdy, kto inwestuje ogromny kapitał w jakieś przedsięwzięcie robi to z myślą o zarobieniu na tym. To dlatego właśnie ceny za metr kwadratowy na najpiękniejszych osiedlach kosztują nawet pięciocyfrowe sumy. Ale jeśli kogoś stać na takie luksusy to na pewno wie doskonale, że płaci za jakość i prestiż, o którym inni mogą jedynie pomarzyć.

Piękne osiedla domów z lokalami mieszkaniowymi, czyli z mieszkaniami po prostu, albo osiedla domków jednorodzinnych – to dzisiaj przyszłość na rynku nieruchomości. Niestety, jest tylko jeden problem. Mianowicie taki, że bardzo szybko wyprzedają się najlepsze działki pod budowę takich osiedli. Jednakże nawet najdalej położony od miasta domek można sprzedać, kusząc nabywcę atrakcyjną ceną. A przecież każdy deweloper wie, że im gorsza lokalizacja działki pod budowę tym niższa jego cena. Jako, że mówimy o naprawdę dużych powierzchniach to różnice na cenach są równie kolosalne jak różnice w cenie na metrze kwadratowym sprzedawanych nieruchomości. I co najlepsze, osiedla położona najdalej od centrów miast są przeważnie najpiękniejsze i najlepiej urządzone. No bo przecież inwestujący w takowe deweloper musi jakoś przyciągnąć nowych lokatorów, którzy świadomie zdecydują się na odległość od centrum dochodzącą nawet do kilkudziesięciu kilometrów. Mówi się, że granicą opłacalności budowy osiedli jest dwadzieścia pięć kilometrów od dużego miasta, ale są to odległości bardzo umowne. Niestety, ale nikt nie jest w stanie zagwarantować, że osiedle położone tak daleko nie stanie się kiedyś więzieniem własnej decyzji. Nikt tego nie wie, jak się potoczy rozwój poszczególnych regionów, więc może się okazać, że szybciej i taniej będzie mieszkać jeszcze dalej. No bo przecież każdy deweloper wie, że oprócz samego wyglądu osiedla bardzo ważne jest też to, czy wokół niego znajduje się rozwinięta infrastruktura. Autostrady, sklepy, przedszkola – to wszystko dzisiaj determinuje wybór odpowiedniego miejsca do życia na kilka czy kilkadziesiąt kolejnych lat. Na pewno jednak dzisiaj jest czas nieruchomości jak z bajki, wybudowanych i pokazywanych na pięknych katalogach z możliwością bezpośredniego kupienia ich w siedzibie dewelopera. Bo taką nieruchomość kupuje się dzisiaj szybko i łatwo, jeśli tylko ma się odpowiednio gruby portfel.

Dodaj komentarz